Jak informuje “Rzeczpospolita”, na świecie papierosy pali już prawie miliard osób. W 2012 roku palaczy było 967 milionów (trzydzieści lat temu – 721 milionów).

Pomimo tego, że palenie wychodzi z mody, wzraz ze wzrostem liczby ludności na świecie wzrasta także liczba uzeleżnionych od nikotyny. Szacuje się, że obecnie pali około 30 procent mężczyzn i około 5 procent kobiet, co jest mniejszym odsetkiem niż w 1980 roku, kiedy paliło 40 proc. mężczyzn i 10 proc. kobiet.

Według raportu opublikowanego przez czasopismo “Journal of the American Medical Association” (JAMA) kraje o najwyższym odsetku palących to:
– Timor Wschodni, gdzie pali ponad 60 proc. ludzi.
– Bangladesz,
– Chiny
– Rosja.

Jednocześnie raport informuje, że najwięcej ofiar nałogu i związane z nim największe wydatki służby zdrowia odnotowano w Grecji, Irlandii, Włoszech i Japonii, a także w Chinach, Kuwejcie, Filipinach, Rosji, Szwajcarii i Urugwaju.

Natomiast Kanada, Islandia, Norwegia i Meksyk to kraje, które moga pochwalić się sukcesami jeśli chodzi o zmniejszanie liczby uzależnionych od nikotyny.

Światowa Organizacja Zdrowia potwierdza, że “szczególnie kraje o niskim w średnim dochodzie powinny podjąć działania w celu odparcia agresywnej polityki koncernów tytoniowych i wstrzymania rozpowszechniania się nałogu”.

Szacuje się, że w 2012 roku Ziemianie wypalili 6250000000000 sztuk papierosów, w porównaniu z 4,96 biliona w 1980 roku.

W Polsce jest 9 mln palaczy. Wśród dorosłych osób pali 25 proc. kobiet i 40 proc. mężczyzn. W ciągu roku wypalają około 90 mld papierosów, puszczając “z dymem” 16 mld złotych. Palacze wdychają do płuc 4 tys. związków chemicznych, z których 40 ma działanie rakotwórcze.
Życie osób palących przez 20 lat skraca się średnio o jeden rok.

Studio Uśmiechu MM Dent