Triklosan środek bakteriobójczy używany między innymi w pastach do zębów wciąż jest poddawany nowym badaniom. Niektórzy naukowcy dowodzą jego szkodliwości ponieważ uważają, że triklosan jest zbyt silnym środkiem bakteriobójczym w związku z czym zabija także pożyteczne bakterie.
Bardziej pozytywne światło na triklosan rzucają nowe badania przeprowadzone przez zespół badawczy Cochrane Oral Health Group. Próchnica zębów oraz choroby dziąseł to główne przyczyny utraty zębów, zdaniem naukowców pasty z triklosanem walczą skuteczniej z tymi dwoma przyczynami niż zwykłe pasty do zębów. Zespół badaczy przeanalizował skuteczność stosowania 30 past do zębów zawierających triklosan oraz niezawierających tego związku.
Analiza danych wykazała, że używanie pasty z fluorem zawierającej triklosan o 22 procent zmniejsza ryzyko powstawania płytki nazębnej, zaobserwowano również 22-procentową redukcję zapalenia dziąseł dla osób używających past z triklosanem oraz 48-procentową redukcję krwawienia dziąseł, a także 5-procentową redukcję obniżania się linii dziąseł.
Nie wiadomo do końca jednak, jakie są skutki długoterminowego stosowania triklosanu. Niektórzy naukowcy są zdania, że zmienia on poziom hormonu tarczycy, testosteronu i estrogenu w organizmie człowieka.
Czy Triklosan jest bezpieczny? – Amerykańskie badania.
Amerykańska U.S. Food and Drug Administration (FDA) już wkrótce ma wydać swój końcowy raport na temat szkodliwości tego środka.
Ten organiczny związek jest znany na amerykańskim rynku od dobrych 40 lat i stosowany na masową skalę we wszelkich możliwych środkach higieny osobistej oraz w gospodarstwie domowym. Główny problem w tym, że triklosan jest bardzo silnym antybiotykiem.
FDA zajmuje się sprawą od 1972 roku i po 6 latach opublikowała raport, w którym enigmatycznie stwierdza, że „generalnie nie jest uważany za bezpieczny i efektywny”, ale nie ma na to wystarczających dowodów.
Co kilka lat FDA publikowała różne wytyczne, ale nigdy nie zdobyła się na upublicznienie finalnego raportu. Aż w końcu, latem 2012 roku, obwieściła, że do końca ubiegłego roku taki raport powstanie.
Datę publikacji przesuwano na luty 2013 roku, ale jakoś do chwili obecnej nie ujrzał on światła dziennego. Teraz mówi się, że ma on powstać do końca br. I ponoć tylko dlatego, że inna amerykańska agencja zagroziła, że pozwie FDA do sądu.
Źródło:
Dentonet.pl
Powiązane usługi Studia Uśmiechu MM Dent
Zapraszamy do zapoznania się z ofertą Studia Uśmiechu MM Dent: